Po zakupie biletu do Japonii warto rozejrzeć się za noclegiem. W Japonii jest kilka stałych sieci hotelowych, najpopularniejsze to: APA, Flexstay oraz MyStays. Z pewnością hotel w Japonii nie będzie miejscem gdzie chcemy spędzić najwięcej czasu, ale mimo wszystko fajnie jeśli nasze miejsce na odpoczynek będzie wygodne i pachnące i rano będzie można nabrać siły podczas śniadania.
- APA – czyli Always Pleasant Amenities (po polsku to będzie coś w stylu ‘Zawsze Przyjemne Dodatki’ czyli doskonały przykład japońskiego marketingu). Amenities to są te wszystkie hotelowe dodatki jak mydełka, żele, kapcioszki itd. I faktycznie hotele sieci APA aż ociekają tym. W Tokio mieliśmy tak, że codziennie dostawaliśmy nowe kapcie, codziennie są też butelkowe wody (przy pobytach powyżej 7 dni). APA to największa sieć i ma chyba najlepszą ofertę (pod względem ceny, ilości miejsc, lokalizacji, standardu). Nie wszystkie hotele APA oferują śniadania więc uważajcie na to jeśli wam zależy na wyżywieniu.
- Flexstay i MyStays – druga największa sieć oferuje hotele tak jakby w dwóch oddzielnych sieciach. Oficjalnie MyStays jest tym większym i głównym bytem i będzie określany jako właściciel hoteli z Flexstay. W praktyce nie ma to dla nas żadnego znaczenia, Flexstay jest chyba określany jako mniej ‘prestiżowy’. Nie jedziemy na wakacje, żeby siedzieć w hotelu nie? Dlatego nie przejmowałbym się tym, z tego co widziałem obie podsieci oferują praktycznie taki sam standard.
-
GRG – dodatkowo wspomnę o małej sieci GRG, którą można spotkać chyba tylko na Okinawie (chociaż i tak na Okinawie jest bardzo dużo bezsieciowych). Nie jest tak popularna jak APA czy MyStays więc ilość hoteli nawet w stolicy Okinawy nie będzie jakaś duża. Wspominam o niej bo był to jeden z Hoteli na Okinawie, w którym przebywaliśmy. Jakościowo bardzo przyzwoicie, czyste pokoje, trochę może zalatują starym wystrojem w stosunku do nowoczesnych APA. W ostatecznym rozliczeniu nie ma się czego przyczepić chyba że do wyżywienia. Smaczne, ale bardzo mały wybór, bez problemu można się najeść, ale sporo prostych rzeczy (sałatki, miso, onigiri w najprostszych wariantach). Dodatkowo wyżywienie umilały lody Blue Seal (lokalne okinawskie lody). Można było ich zjeść nieograniczoną ilość, a nawet zabrać sobie jednego do pokoju/na spacer (więcej się nie da bo przy takich temperaturach wszystko topnieje w kilka sekund).
-
Hotele niezrzeszone i inne mniejsze/większe sieci – Na Okinawie mamy po prostu zatrzęsienie hoteli niezrzeszonych w jakiejkolwiek sieci. Dlatego bardzo polecam czytać opinie na Booking.com i Tripadvisor. W Tokio hoteli niezrzeszonych jest dużo mniej. Często ich ceny są bardzo zbliżone albo wręcz takie same jak te z popularniejszych sieci. Dlaczego więc wybrać właśnie coś takiego? Być może traficie lepszą okazję cenową. Czasami jak znajdziecie wolny termin w dogodnym dla was hotelu (cenowo i lokalizacyjnie) warto sprawdzić ich stronę czy nie oferują bezpośrednio od siebie czegoś taniej albo jakiejś lepszej promocji. Tak jak i na Okinawie tak tutaj zalecam zapoznanie się z opiniami. Czasami też może być tak, że tylko ‘noname’ hotele zostały nam do wyboru w danym terminie. Oczywiście prócz dużych tanich sieci mamy też duże drogie sieciówki, Radisson, Ritz, Marriott, Hyatt i inne. Z oczywistych względów nie bierzemy takich ofert nawet pod uwagę:) Jak widzicie sytuacji może być dużo, nie żebym nie polecał takich hoteli albo innych mniejszych sieci, ale pamiętajcie że jak bierzecie coś z dużej sieci to zawsze to jakiś standard musi utrzymywać.
A gdzie szukać? Nie będzie tu zaskoczeniem jak polecę wszystko co jest bardzo popularne w necie. Booking.com to bardzo dobra baza do wyszukiwania, trzeba pamiętać że ‘konkurencja’ taka jak Agoda, Momondo czy Kayak tak naprawdę należą do Booking Holdings (czy jakkolwiek się to nazywa oficjalnie) więc różnice w ‘ofertowości’ będą niewielkie. Poniżej szukajka na Booking.com.
Booking.comPodobnie będzie z Trivago, z tego co szukaliśmy to różnice są naprawdę niewielkie a ilość ofert i wygoda korzystania z Booking jest o wiele większa (ale oczywiście to tylko nasze subiektywne odczucia). Często też było tak, że szukając gdzieś indziej potem na bookingu udawało się zdobyć ten sam pokój ciut taniej, albo z wygodniejszą obsługą bo zawsze jednak ten proces anulowania rezerwacji na Bookingu jakiś bez problemowy w moim mniemaniu.
Z innych szukajek jeszcze kiedyś szukaliśmy za pomocą strony HotelsCombined. Była to jedyna opcja, która oferowała inne oferty w stosunku do wszystkich bardziej popularnych, to również jest agregator ofert i znajdziemy tutaj zarówno oferty z Booking.com jak i wielu innych także polecam sprawdzić. Poniżej macie przygotowane od nas szukajki do miejscówek w Japonii:
Szukanie noclegu prywatnego – AirBnB
Wynajęcie mieszkania na AirBnB opłaca się tylko jeśli jedziemy w minimum 3 osoby na więcej niż tydzień (cały czas mówię o względnym centrum w Tokio, Kioto/Osace i Naha czyli duże miasta, jeśli chcecie gdzieś poza miastem to pewnie można coś taniej znaleźć). W przeciwnym razie, AirBnB dla 2 osób wyjdzie tyle samo co za hotel albo i więcej czasami. Zwykle wygoda w hotelu i śniadania przechyla szalę na korzyść hotelu przy takim wyborze. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę bardzo wysoki poziom obsługi w hotelach nawet tych najtańszych. Codzienne sprzątanie, świeże ręczniki i dodatki na pewno umilają sprawę.
Żeby nie robić wielkiego wpisu na raz, postaram się więcej nie rozpisywać i o cenach oraz standardach hoteli oraz o lokalizacjach w następnych wpisach. No i oczywiście nie muszę chyba mówić, że jak skorzystacie szukajek z tej strony to dzięki za pomoc.